Miejsce gdzie aż zatyka od okropnego zapachu, który najbardziej przypomina zepsute jajka i zgniłą kapustę. Na podłodze stoją beczułki jakieś galaretowatej masy, na półkach puszki i kosze z ziołami, ususzonymi korzeniami i kolorowymi proszkami, z sufitu zwieszają się pęczki piór, sznurki kłów i pazurów.